Adaptacja pomieszczeń krok po kroku

Adaptacja pomieszczeń niektórym z nas może kojarzyć się z aranżacją wnętrz, jednak są to dwa osobne, choć łączące się ze sobą terminy. Adaptację pomieszczeń możemy nazwać bazą pod aranżację wnętrz i nią samą. Możemy o niej mówić w kontekście pomieszczeń w stanie surowym, w kontekście ich odświeżania, czy prac wykonywanych celem zmiany przeznaczenia pomieszczeń. W jaki sposób przebiega adaptacja wnętrz, postaramy się opowiedzieć w klarowny i przystępny sposób.

Adaptacja pomieszczeń na cele mieszkaniowe – podstawy

O adaptacji pomieszczeń najlepiej opowiedzieć na konkretnym przykładzie – naszym przykładem będzie łatwa do zobrazowania adaptacja nieużywanego do tej pory strychu na cele mieszkaniowe. Zanim przystąpimy do prac, mówiąc w skrócie, musimy oczywiście dokonać oszacowań, jak dodatkowe obciążenia (materiały, wyposażenie) będą oddziaływać na konstrukcję elementów nośnych. Jeśli konieczne będzie ich wzmocnienie – to właśnie ono będzie oczywiście pierwszym krokiem do adaptacji. Kolejny krok to wykonanie izolacji akustycznej, by dźwięki z poddasza nie były one słyszane na niższych kondygnacjach. Dobrym pomysłem na to jest najczęściej wykonanie tzw. podłogi pływającej (podłogi, która nie łączy się ze stropem ani ścianami). Mówiąc o adaptacji poddasza konkretnie, musimy też wspomnieć o częstej konieczności docieplenia dachu, jeśli nie zostało to wykonane wcześniej. Jak mówi nam przedstawiciel firmy SIN-PUR z Koszalina, zdarza się, że podczas budowy domu adaptacja pomieszczeń poddasza jest z góry zaplanowana do użytku, jednak od inwestora wymaga to zebrania odpowiednich środków. Jest odkładana, jednak już w trakcie wznoszenia domu poddasze zostaje odpowiednio docieplona.

Adaptacja pomieszczeń w kontekście prac wykończeniowych

Kolejne elementy prac podczas adaptacji pomieszczeń na cele mieszkaniowe to oczywiście także prace wykończeniowe. Jeśli pozostaniemy przy adaptacji poddasza, w pierwszej kolejności musimy pamiętać o tzw. ścianie kolankowej (ścianie pod skosem dachu). Zaleca się, by miała ona wysokość przynajmniej 1,0 m nad podłogą, by pomieszczenia były rzeczywiście funkcjonalne. To dobre zalecenie, bo wyobraźmy sobie, że skos dachu kończy się tuż przy podłodze. Co prawda możemy w tym miejscu ustawić np. łóżko, jednak nie dosuniemy go „do końca”. Pozostanie za nim szpara, gdzie będzie gromadził się kurz i inne zanieczyszczenia. To samo będzie z innymi meblami. Mówiąc o funkcjonalności, powinniśmy myśleć także o prozaicznych z pozoru kwestiach. Jakie będą kolejne kroki adaptacji pomieszczeń, zależy od po prostu od koncepcji i preferencji. Dla jednych z nas najlepszym rozwiązaniem będzie montaż podwieszanego sufitu, a dla kogoś innego niekoniecznie. Możemy wykorzystać popularną suchą zabudowę lub zdecydować się np. na montaż drewnianych paneli, czy innego materiału do wykończenia ścian. Czasem konieczne będzie szpachlowanie, a czasem tylko malowanie ścian, a innym wyborem będzie układanie tapet. Można wymieniać oczywiście dalej: układanie paneli, wykładzin, układanie ceramiki, montaż oświetlenia itd. Ostatnimi krokami adaptacji pomieszczeń są więc prace wykończeniowe, a następnie dopiero wspomniana we wstępie aranżacja wnętrz.